O mnie

Twórcza droga

Blogerka z pasji

Słowa rumuńskiego filozofa, Emila Ciorana: “Łatwo pisać, gdy ma się za temat coś innego niż samego siebie” pozostają wciąż aktualne w kontekście pisania o sobie. Bardzo długo zabierałam się do zakładki “O mnie”, co tylko potwierdza, że mam w sobie nadal strach i obawy, gdy przychodzi mi na nowo się otwierać. Mimo wszystko nie zamierzam się cofać. Pomimo strachu trwam w tej mojej drodze miłości do siebie i świata. Bo taka jest właśnie idea mojego bloga. Piszę o życiu w miłości. Jej odcieni poszukuję na każdym kroku i jej się uczę każdego dnia.

Dla mnie miłość do siebie to najważniejsza lekcja, a miłość w ogóle to jedna z dwóch wartości, które mają dla mnie największe znaczenie. Druga to wolność, którą rozumiem jako wyrażanie siebie, podążanie własną drogą, zgodnie z najgłębszym pragnieniem duszy. Tak czuję, że to pisanie i ta miłość to moja obecna droga, stąd mój powrót do blogowania.

Dlaczego nowy blog i nowa strona internetowa? “Miłość i Ajurweda”, moja poprzednia strona, już na początku swojego istnienia nie była pełnym odzwierciedleniem mojego działania, nie była ze mną spójna. Stworzyłam stronę na tamtej domenie z racji opłaconego hostingu, a chciałam ją wykorzystać do swojej nowej działalności zawodowej. A że przy okazji moją pasją od dawna było pisanie, wyrażanie się poprzez słowa, toteż stworzyłam blog, na którym dzieliłam się swoimi emocjami, pisząc jednocześnie nieco w temacie Ajurwedy i zawsze o miłości.

O Ajurwedzie dlatego, że swego czasu poznawałam ją dogłębnie (nawet miałam plan działać zawodowo w tym obszarze) i pomogła mi uruchomić zmiany w moim życiu. Kluczowym momentem był przełom 2018/2019 roku, kiedy odeszłam z pracy na etacie. Ajurwedy całkiem nie porzuciłam, bo ma parę wartościowych zasad, które stosuję w swoim życiu, ale blog będzie funkcjonował już inaczej.

Planuję pisać codziennie (a wiadomo jak to jest z tymi planami) teksty odzwierciedlające moje obecne emocje, wrażenia, przemyślenia, co jakiś czas wrzucając też coś ze starszych ulubionych tekstów, które były bardziej konkretne, tematyczne. Zajmowały jednak mnóstwo czasu, wymagały odniesień do literatury, materiałów, teorii, etc. Teraz chcę po prostu pisać. Z miłości do pisania i swojego życia. Wierzę, że moje słowa mogą przynieść coś dobrego dla Czytelnika, choćby uśmiech na twarzy lub refleksję, ale przede wszystkim pragnę rozwijać siebie w pisaniu. Z miłości do siebie właśnie. By nie mieć kiedyś żalu czy pretensji, że mogłam coś tworzyć, pisać, żyć w pełni, ale ze strachu zamknęłam się w skorupie…

Moje nowa strona internetowa to moje imię i nazwisko. Już dawno miałam takie marzenie, by jako blogerka mieć stronę “imienną”, to znaczy wpisywać w pasku adresu własne imię i nazwisko, i teraz je spełniam. Tak sobie myślę, że spełnianie własnych marzeń to cudowna sprawa. Daje taką moc! Teraz to właśnie poczułam 🙂 Tą twórczością biorę pełną odpowiedzialność za swoje życie. Za to, co myślę, czuję, mówię, piszę i czynię. Moim pragnieniem jest bycie spójną, bycie w harmonii ze sobą. Imię i nazwisko opisują nas w pierwszej kolejności. Ja swoje zaakceptowałam w pełni nie tak dawno. Potrzebowałam dłuższego czasu, by przyjąć swoją przeszłość, historię, pochodzenie. Teraz jestem gotowa pisać jako ja – blogerka Monika Tokarek – i świadomie tworzyć swoje szczęśliwe życie.

Z serca zapraszam!

Z miłością,
Monika Tokarek

Kreacja PIĘKNA

Freelancerka z wyboru

Biuro, w którym spędziłam prawie dekadę mierząc się ze swymi emocjami i frustracjami zamieniłam w 2019 roku na zgrabny stolik w moim aneksie kuchennym. Tworzę przy nim piękne strony internetowe w systemie WordPress, ale również – a może przede wszystkim – pracuję nad karmiącą relacją ze sobą samą oraz z innymi.

Rozwój osobisty nie ma końca, trwa tak długo jak nasze życie, a moim pragnieniem jest życie w szczęściu, radości i harmonii ze światem. Do tej ostatniej zbliżyła mnie swego czasu Ajurweda, której poświęciłam parę kilobajtów na poprzednim blogu, a obecnie wzrastam przede wszystkim z Bogini Skalską, która jako serdeczna i mądra kobieta prowadzi wspaniały Projekt Egoistka. Pracy z Dagmarą Skalską (i to jedynie online!) zawdzięczam większe poczucie spokoju w moim życiu, rozwój uważności i świadomości oraz zdecydowanie wzrost odwagi. Bez niej nie otwierałabym kolejnej bramy w moim życiu, a tą jest właśnie to moje nowe miejsce w sieci.

Ajurweda w moim życiu zagościła na chwilę między poprzednią pracą a obecną, by ugruntować we mnie moje największe i najprawdziwsze pragnienia. Pragnienie harmonii i spokoju. “Świętego spokoju” – jak zwykłam mawiać do siebie w myślach 😉 Ta niezwykła, a zarazem prosta, naturalna nauka, wiedza o życiu, jak nazywa się Ajurwedę jest ważnym drogowskazem w moim życiu. I choć nie wiążę już swojej drogi – ani zawodowej ani osobistej z tą medycyną, pamiętam to, co najważniejsze. By patrzeć holistycznie na życie, na człowieka. By nie rozdzielać serca od rozumu, ciała od duszy. To połączenie determinuje spójne, świadome i w efekcie prawdziwie szczęśliwe życie.

Dla mnie tym najważniejszym elementem w holistycznej konstrukcji człowieka jest oczywiście serce, czyli emocje. Jako WWO (wysoko wrażliwa osoba – ponoć zaleta), jak i DDA (z tego akurat niezbyt się raduję) z emocjami spotykam się często i nadmiernie. Uczę się jednak właściwego obchodzenia z nimi, by mi służyły, były drogowskazem, a nie ściągały w przepaść. Moim największym sprzymierzeńcem na tej drodze jest miłość, moja własna.

Wierzę, że miłość jest w stanie uzdrowić wszystko. Moja droga do miłości jest kręta, pełna potknięć, powtarzanych błędów, ale dzięki temu prawdziwa. Wszystkie moje doświadczenia, przeżycia, spotkania doprowadziły mnie do tego, kim teraz jestem. Taka jest Monika Tokarek, istota stworzona z miłości. Wszystko jest Jej dziełem. Ty również.

Chcesz poznać mnie bliżej?
Czytaj bloga!

Chcesz piękne miejsce w sieci? Zatrudnij mnie!

Chcesz się kształcić w WordPressie lub kupić hosting

Czekam na wiadomości od Ciebie

Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię pisać do kogoś. Lubię też otrzymywać wiadomości.

Jeśli chcesz otrzymywać ode mnie powiadomienia o nowych wpisach na blogu, zapisz się na Newsletter (usługa wkrótce).

Możesz też skontaktować się ze mną przez Formularz Kontaktowy.